4.9 - googleMaps
5 - facebook
104 ocen - googleMaps
72 ocen - facebook
75-217 Koszalin
Wywiad z laureatem
Skąd wziął się pomysł na otworzenie centrum rehabilitacyjnego od kiedy Pan je prowadzi?
Pomysł przyniosło życie. Byłem aktywnym sportowcem, uprawiałem waterpolo, odnosiłem sukcesy i myślałem, że właśnie tak będzie wyglądała moja ścieżka zawodowa, ale życie zweryfikowało te plany. Doznałem poważnej kontuzji kości udowej, co nie tylko zatrzymało moją karierę sportową, ale zmusiło do podjęcia decyzji co dalej, jak i gdzie odnaleźć się poza pasją sportową. To był szalenie trudny czas, ale zawodowi sportowcy mają chyba łatwiej z pozbieraniem się po upadkach i zdyscyplinowaniem się do działania.
Szybko zrozumiałem, że wciąż mogę być blisko sportu, ale tym razem wspierając osoby aktywne sportowo, narażone na urazy. Zacząłem inwestować w wiedzę z zakresu rehabilitacji – uczyłem się, szkoliłem i studiowałem, 13 lat temu otworzyłem najpierw gabinet masażu, później odnowy biologicznej a w końcu siedem lat temu otworzyłem gabinet rehabilitacyjny.
Co sprawia, że Pana usługi są tak bardzo cenione?
Myślę, że składają się na to trzy rzeczy. Po pierwsze wysoka skuteczność. Usługi rehabilitacyjne najszybciej można zweryfikować właśnie po tym, czy coś działa czy nie. W rehabilitacji nie ma efektu placebo, nie można wmówić pacjentowi, że już go nie boli – to praca, której efekty mówią same za siebie. I właśnie te efekty są przez naszych pacjentów tak bardzo doceniane.
Czasami trafiają do nas osoby, które przez lata borykały się z bólem, dyskomfortem i nikt nie był w stanie im pomóc. Kiedy po paru zabiegach odczuwają zmianę, ulgę często mówią, że to cud. Ja nie wierzę w cuda, ale wierzę w cudowną moc wiedzy, doświadczenia, empatii i podejścia holistycznego do każdej osoby, która do nas trafia.
Patrzymy holistycznie na całe ciało, a nie tylko na problem, z którym przychodzi pacjent. Jesteśmy tak skomplikowanym organizmem, że nieraz ból barku może być spowodowany problemem z piętą dlatego zawsze zaczynamy od bardzo dokładnej i wnikliwej analizy. Czasami odkrywamy (nawet dla pacjenta) zaskakujące źródła bólu, dzięki czemu szybciej możemy pomóc i wyeliminować problem.
Drugim sekretem sukcesu jest niezwykle kompetentny zespół, z którym mam przyjemność pracować. Każdy z ekspertów w naszym gabinecie oprócz specjalistycznej wiedzy charakteryzuje się jeszcze jedną niezwykle ważną cechą w tym zawodzie – empatią. Pacjenci bardzo to doceniają.
No i w końcu trzeci składnik – pasja. Uważam, że dobrą pracę można wykonywać tylko wtedy, gdy się kocha to, co się robi. Mam to szczęście, że robię to, co sprawia mi ogromną satysfakcję a każdy kolejny pacjent, któremu pomogliśmy motywuje do dalszych wysiłków i starań.
Czy praca zawodowa oraz bycie przedsiębiorcą trwa u Pana przysłowiowe 24 godziny na dobę?
Faktycznie tak bywa. Jestem na etapie, że przygotowuję do zawodu następne pokolenia, więc dużo czasu poświęcam na szkolenia zarówno własne jak i mojego zespołu. Od jakiegoś czasu dzielę się również wiedzą szerzej, poza własnym gabinetem, z osobami interesowanymi podniesieniem kompetencji w zawodzie fizjoterapeuty.
Czy wyróżnienie Top 100 of Poland, pochodzące w całości od zadowolonych Pacjentów, jest dla Pana powodem do radości?
Oczywiście jest bardzo budujące i motywujące!
Co chciałby Pan przekazać swoim Pacjentom?
Najważniejsze jest to, aby pamiętali o profilaktyce i nie zapominali o tych momentach, których każdy z nas potrzebuje: by trochę zwolnić, odpocząć i „zresetować” głowę. Największym wyzwaniem w gonitwie dnia codziennego jest pamiętanie o sobie, dbanie o siebie , nie tylko o ciało ale również o umysł- najważniejsza jest harmonia. Tego właśnie bym im życzył z całego serca.
Jesteś właścicielem tej firmy?
Dowiedz się, co dla Ciebie przygotowaliśmy.
Indeks zadowolenia
Wskaźnik opinii to średnia ważona ocen we wszystkich portalach internetowych. Np. jeśli firma ma na portalu A ocenę 4/5 wystawioną na podstawie 10 ocen. Natomiast na portalu B ocenę 5 na 5 wystawioną na podstawie 90 ocen. To wskaźnik opinii wyliczamy:(4/5.10.5/5.90 )/100= 9,8/10